Ciąg dalszy relacji z czerwcowej wycieczki do ,,Tajemniczego miasta Rosenau”
Po pierwszym dniu pełnym wrażeń czekały nas dwa kolejne, równie intensywne i ciekawe.
Tuż po śniadaniu wyruszyliśmy wraz z przewodnikiem do Nysy jednego z najstarszych miast śląskich. Na jego terenie już w X wieku istniała osada, która według Jana Długosza została założona przez Bolesława Krzywoustego.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od wyjątkowego miejsca bo Placu Wolności. Tam dowiedzieliśmy się o Alei zasłużonych i odznaczonych Orderem Uśmiechu a także o historii jego powstania.
Następnie przeszliśmy na Rynek, który jest trzecim pod względem wielkości na Śląsku.
Mijając wiekowe, piękne kamienice, zatrzymywaliśmy się przy zabytkach, które stały się symbolami Nysy. To barokowa Fontanna Trytona z XVIII wieku oraz Piękna Studnia – jedna z najstarszych studni miejskich, otoczona dekoracyjną kratą.
Następnie udaliśmy się do bazyliki św. Jakuba i św. Agnieszki, drugiego pod względem kubatury, po gdańskiej bazylice mariackiej, zabytkowego kościoła w Polsce.
Posiada ona jeden z najbardziej spadzistych dachów w Europie o powierzchni 4 tysięcy metrów kwadratowych oraz jeden z najniżej zawieszonych, ponad ośmiuset letni żyrandol! :O
Następnie udaliśmy się nad Jezioro Nyskie do Skorochowa, gdzie miłośnicy historii i przyrody mogli posłuchać kolejnych ciekawostek oraz chwilę odpocząć.
Stamtąd pojechaliśmy do ostatnich dwóch punktów czyli Fortu Prusy oraz Bastionu św. Jadwigi.
Zmęczeni dotarliśmy do hotelu jednak tam czekały na nas kolejne atrakcje!
Relaks w basenie i dyskoteka 😀
Ostatni dzień spędziliśmy w górach wraz z przewodnikiem. Przeszliśmy edukacyjno-dydaktyczną ścieżką przyrodniczą w rezerwacie przyrody Cicha Dolina.
Mieliśmy szczęście, ponieważ właśnie w tym czasie zakwitł jaskier. Ta wyjątkowa roślina zakwitła na Złotym Potoku. Jaskier pędzelkowaty w Polsce rośnie tylko w 3 miejscach i kwitnie od czerwca do sierpnia. Jest pod ścisłą ochroną. Mogliśmy podziwiać ją na całej trasie naszej wędrówki oraz w drodze powrotnej do hotelu. Zobaczyliśmy również Pomnik Przyrody: pięknego tulipanowca, drzewo o imponujących rozmiarach i przepięknych kwiatach.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do Mikołowa.
Nie udało nam się wszystkiego zobaczyć więc mamy nadzieję tam jeszcze wrócić:)
Dziękujemy panom Przewodnikom za tak ciekawie przekazaną porcję wiedzy. Pozdrawiamy!
wych klasy p. Iwona Kirsz-Kąsek